„Przecież ciepło zawsze ulatuje do góry!” – to częste stwierdzenie, które słyszymy.

Rzeczywiście w budynkach z tradycyjnym ogrzewaniem ciepłe powietrze jako lżejsze od zimnego unosi się do góry, natomiast zimne opada na dół. Zjawisko to zwane jest prądem konwekcyjnym.  Jednak w przypadku ogrzewania podczerwienią ciepłe powietrze rozłożone jest równomiernie w całym pomieszczeniu. 

Najłatwiej jest to wyjaśnić na przykładzie natury. Największy naturalny promiennik podczerwieni to Słońce. Podczerwień nagrzewa przedmioty napotkane na swojej drodze (np. asfaltową drogę), które oddając ciepło, ogrzewają powietrze. Im bardziej nagrzany jest asfalt, tym cieplej w jego pobliżu.  W upalne dni temperatura asfaltu może sięgać nawet kilkudziesięciu stopni Celsjusza i jest ona dużo wyższa niż temperatura powietrza.